Wypełnijmy papieski testament. Brońmy rodziny! Brońmy jej katolickiego charakteru, nienaruszalnych praw do wychowania dzieci i młodzieży w duchu wiary i przekonań rodziców - wołał metropolita katowicki abp Damian Zimoń do stu tysięcy mężczyzn i młodzieńców zgromadzonych w Piekarach Śląskich na dorocznej pielgrzymce.
Trzeba przygotować młodzież do odpowiedzialnego podjęcia obowiązków w życiu małżeńskim i rodzinnym. Szkoła, katecheza, rodzina i parafia powinny zjednoczyć się w trosce o chrześcijańskie oblicze naszych rodzin. Papież uczył nas także pamiętać o najbiedniejszych. W 1994 roku napisał do pielgrzymów piekarskich: „Niejednokrotnie jesteście pozbawieni możliwości pracy. Często poszukiwanie zarobku zmusza Was do rozłąki z rodziną czy nawet do wyjazdu poza kraj. Stąd serca Wasze przepełnia lęk i niepewność o jutro, o los dzieci, o trwałość Waszego ogniska domowego. Wiem o tych cierpieniach, noszę je głęboko w mym sercu i razem z Wami składam je dzisiaj w tym sanktuarium u stóp Maryi... Bezrobocie stanowi w naszych czasach jedno z najważniejszych zagrożeń dla życia rodzinnego... Piekarska Pani, polecam Ci w szczególny sposób tych moich braci i siostry, którzy nie mają pracy i cierpią z tego powodu niedostatek, biedę i upokorzenie. Weź w opiekę ich rodziny i upraszaj dla nich siłę w chwilach próby” (29.05.1994). Rok temu ze wzgórza watykańskiego płynęły tu, na wzgórze piekarskie, następujące słowa: „Wszystkich proszę o wzajemną solidarność i ofiarną pomoc tym, którym jest ona konieczna. Niech nikomu nie brakuje tej wyobraźni miłosierdzia, która pozwoli wyjść na przeciw potrzebom bezrobotnym, bezdomnych, starszych i chorych, rodzin zagrożonych biedą, dzieci i młodzieży...” (28.05.2004). Wypełnienie tych zadań to nasze zobowiązanie i nasz dług wobec Jana Pawła Wielkiego, które dzisiaj w duchu solidarności obiecujemy podjąć i wypełnić! III. Drodzy Pielgrzymi! Przypomniałem niektóre słowa Kardynała Wojtyły i Papieża Jana Pawła II skierowane do nas. Są one dla nas jasnym światłem w labiryncie współczesnych prądów. Trzeba dziś z nową mocą głosić prawdę o rodzinie i stosować ją w życiu. Etos śląskiej rodziny jeszcze całkiem nie zaginął. Mamy wspaniałe, także wielodzietne rodziny, które mimo trudności odważnie idą naprzeciw współczesnym wyzwaniom. Czytajcie o tym w „Gościu Niedzielnym”. Wy, Drodzy i Kochani Ojcowie, miejcie czas dla swych dzieci. Kariera zawodowa zawsze będzie na drugim miejscu po obowiązkach małżeńskich i rodzinnych. Miejcie wiele szacunku dla swych żon, matek waszych dzieci. Miłość małżeńska, pielęgnowana we wspólnej modlitwie, jest źródłem szczęścia całej rodziny. Miejcie w wielkiej cenie godność swojego ojcostwa. Proście Matkę Boską Piekarską, Opiekunkę Sławną, o pomoc duchową, by się nie zniechęcać i w radości dożywać sędziwych lat. Rodzina to jeden z najwspanialszych pomysłów Pana Boga. Chcemy Wam pomagać jako Wasi duszpasterze. Czynimy to na wiele sposobów. Polecimy te sprawy Bogu Wszechmogącemu przez wstawiennictwo Maryi w tej Eucharystii.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.