Katowice: Kościół i dzieci ulicy

Spotkanie zorganizował Wydział Teologiczny Uniwersytetu Śląskiego oraz Wydział Duszpasterstwa Ogólnego katowickiej Kurii Metropolitalnej. Przedstawiciele Caritas Archidiecezji Katowickiej oraz pracujących na rzecz dzieci ulicy organizacji pozarządowych przedstawiali swoje doświadczenia. Podkreślali potrzebę podobnych spotkań jako forum koordynacji i współpracy. Prawnik prof. Stanisława Kalus zauważyła, że możliwe i pożyteczne byłoby włączenie się szkolnych katechetów w dotyczące dzieci postępowania sądowe. W tym kontekście pojawiła się informacja o działających na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego Podyplomowych Studiach Rodziny i Mediacji Sądowej. Mówiono także o parafiach jako instytucjach koordynujących lokalne inicjatywy na rzecz najmłodszych potrzebujących. Zaprezentowano także projekt pilotażowego programu pomocy dzieciom w oparciu o parafię w Katowicach – Załężu. Program nosi nazwę: “Nasze Załęże”. Jego celem jest opracowanie diagnozy sytuacji dzieci w tej dzielnicy, a następnie zaradzenie problemom poprzez ukierunkowanie działania istniejących i powołanie nowych organizacji. Partnerami parafii w tym programie maja być: Górnośląska Delegatura Związku Polskich Kawalerów Maltańskich oraz Stowarzyszenie na Rzecz Wspierania Rozwoju Osobistego. Pochodząca z Kalifornii przełożona katowickiego domu sióstr misjonarek miłości Matki Teresy z Kalkuty s. Dyzma stwierdziła, że dzieci ulicy potrzebują chleba, potrzebują pomocy materialnej. – Ale to nie wystarczy. Dzieci ulicy są przede wszystkim dziećmi Boga. Są wezwane do świętości. Bo cel naszego życia nie jest tutaj. Jest w niebie – podkreśliła s. Dyzma. - Praca Kościoła charakteryzuje się tym, że bierzemy pod uwagę nie tylko płaszczyznę wychowawczą, ale także duchową, ewangelizacyjną – potwierdził abp Zimoń.