UE grozi Węgrom

Komisja Europejska prawdopodobnie rozpocznie postępowanie o naruszenie prawa przeciwko Węgrom w związku z budzącymi kontrowersje zmianami w konstytucji tego kraju - poinformowała w środę unijna komisarz sprawiedliwości Viviane Reding.

"Komisja pracuje nad prawną analizą (zmian w konstytucji Węgier - PAP), która prawdopodobnie będzie prowadzić do wszczęcia procedury o naruszenia prawa UE. I nastąpi to szybko" - powiedziała Reding na konferencji prasowej w Brukseli.

KE oraz Rada Europy obawiają się, że uchwalona w marcu przez parlament w Budapeszcie tzw. czwarta poprawka do węgierskiej konstytucji narusza zasady demokracji i państwa prawa. Szef Komisji Jose Barroso zagroził niedawno w liście do premiera Węgier Viktora Orbana wszczęciem procedury o łamanie prawa UE, bo wstępne analizy nowelizacji konstytucji potwierdzają obawy KE.

"Czwarta poprawka" do konstytucji Węgier dotyczy wielu dziedzin życia społecznego i politycznego. Przewiduje m.in. prawo parlamentu do decydowania, które organizacje wyznaniowe zostaną przez państwo węgierskie uznane jako Kościoły oraz ogranicza kompetencje Sądu Konstytucyjnego. Ponadto poprawka zakazuje prowadzenia kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych, a także umożliwia władzom lokalnym karanie mandatami albo aresztowanie osób bezdomnych przebywających w miejscach publicznych.

Wątpliwości KE dotyczą szczególnie trzech zmian, wprowadzanych przez "czwartą poprawkę": możliwości wprowadzenia nowego podatku, jeśli Węgry zostaną ukarane finansowo przez sąd UE za łamanie unijnego prawa, możliwości przenoszenia przez szefa Narodowego Urzędu Sądownictwa kategorii spraw z jednego sądu do innego oraz zakazu prowadzenia kampanii wyborczych w mediach komercyjnych.

W zeszłym tygodniu Reding poinformowała w Parlamencie Europejskim, że rząd Węgier w odpowiedzi na wątpliwości KE przedstawił już propozycje nowych zmian w nowelizacji konstytucji, dotyczące przenoszenia spraw pomiędzy sądami, a także zakazu kampanii politycznej w mediach komercyjnych; zakaz nie miałby obowiązywać podczas kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Premier Viktor Orban, którego konserwatywna partia Fidesz ma ponad 2/3 miejsc w węgierskim parlamencie, wielokrotnie bronił "czwartej poprawki", przekonując, że nie łamie ona unijnego prawa.

Jednak część unijnych polityków, szczególnie eurodeputowani z frakcji Zielonych oraz liberałów w PE domaga się wszczęcia postępowania przeciwko Węgrom na podstawie art. 7 traktatu UE, który może skutkować nawet zawieszeniem prawa głosu kraju łamiącego zasady UE.

Nie jest to pierwszy spór rządu Orbana z Brukselą. Już w zeszłym roku Komisja Europejska wszczęła przeciwko Węgrom trzy postępowania o złamanie prawa unijnego. Dotyczyły one ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych i banku centralnego oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów z 70 do 62 lat. Sprawę banku centralnego udało się wyjaśnić już w kwietniu 2012 r., zaś jesienią zeszłego roku Trybunał Sprawiedliwości UE zakwestionował obniżenie wieku emerytalnego dla sędziów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »