O sianie kąkolu laickiego i antykatolickiego fundamentalizmu w Hiszpanii oskarżył polityków i niektóre media kardynał Julián Herranz podczas homilii z okazji złotego jubileuszu święceń kapłańskich.
Uroczystość odbyła się w parafii Poczęcia NMP w Madrycie, w której przyjął on święcenia 7 sierpnia 1955 roku. W uroczystej Eucharystii wziął udział nuncjusz apostolski w Hiszpanii arcybiskup Manuel Monteiro de Castro, który odczytał list gratulacyjny od papieża Benedykta XVI. Jest nieprawdą to, co powtarzają w Hiszpanii niektórzy rzecznicy religijnego agnostycyzmu i relatywizmu moralnego, że nauka Chrystusa jest negatywna i represyjna lub że Kościół jawi się jako relikt przeszłości, powiedział przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Tekstów Prawnych. To właśnie oni – i mówię to z bólem, ponieważ są moimi braćmi, Hiszpanami i być może ochrzczonymi – są tymi, którzy idą wstecz i w dół wśród rosnącej degradacji kulturalnej i moralnej pod wpływem anarchistycznej ideologii, która upokarza prawdziwe pojęcie postępu i wolności. Obiecują wolność, ale oni sami są niewolnikami zepsucia. Ileż kąkolu, owocu laickiego i antykatolickiego fundamentalizmu siały i nadal sieją niektóre media i środowiska polityczne. Wynajdują prawa, które nie istnieją, a negują prawdziwe prawa, stwierdził hiszpański purpurat. Kard. Julián Herranz odniósł się do kontrowersyjnych reform rządu premiera Zapatero, szczególnie dotyczących małżeństwa i szkolnictwa. Ileż anarchistycznej demagogii przeciwko pojęciu nie tylko chrześcijańskiemu rodziny; przeciwko jej znaczeniu społecznemu oraz antropologicznej strukturze rodziny, istotnej części dobra wspólnego narodu; przeciwko niepozbywalnym prawom rodziców do religijnego wychowania swoich dzieci, także w szkołach publicznych, które oni sami finansują; przeciwko znaczeniu historycznemu, kulturowemu i społecznemu chrześcijaństwa oraz dziełom dobroczynnym, edukacyjnym i społecznym prowadzonym przez Kościół katolicki. W tej sytuacji, wobec kąkolu, który rośnie, błędem byłoby być pesymistą, ponieważ ewangeliczna przypowieść kończy się zwycięstwem dobra. Jednak błędem byłoby także wygodnictwo lub pasywność chrześcijan, ich uśpienie lub obojętność wobec tego, co się dzieje, stwierdził kardynał. Zarówno Jan Paweł II jak i Benedykt XVI, którzy potępili laicki fundamentalizm, negujący lub umniejszający wymiar społeczny religii i wiary, wezwali katolików, aby żyli odpowiedzialnie wiarą i byli konsekwentni na płaszczyźnie osobistej oraz społecznej, zawodowej i cywilnej. Rośnie także dobra pszenica i rośnie obficie w Hiszpanii, powiedział na zakończenie kard. Julián Herranz.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.