Chińskie władze komunistyczne aresztowały w ostatnim okresie ponad dwustu protestantów.
Jak poinformowała agencja Associated Press, chodzi o nową falę prześladowań wymierzonych we wspólnoty katakumbowe, działające poza kontrolą rządu. 2 sierpnia władze bezpieczeństwa zatrzymały 41 osób i dwóch amerykańskich studentów teologii, uczestniczących w nabożeństwie w wiosce Lutou, w prowincji Hubei, w środkowych Chinach. Wcześniej, 22 lipca, aresztowano ponad stu uczestników kursu biblijnego dla studentów, który odbywał się w mieście Wanzhuang, w prowincji Hebei, na północy kraju. Natomiast 1 lipca doszło do zatrzymania 70 uczestników nabożeństwa chrzcielnego w prowincji Henan, w środkowych Chinach. Jak się szacuje w całym kraju do uznawanego przez władze ruchu patriotycznego należy około 10 milionów protestantów, zaś do wspólnot nieoficjalnych należy około 50 milionów wiernych.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.