Leki homeopatyczne nie działają lepiej od tabletek z cukru pudru - ogłosili naukowcy.
Nauka mówi: To nie działa Międzynarodowy zespół kierowany przez profesora Matthiasa Eggera postanowił zakończyć rozważania na temat skuteczności homeopatii. Uczeni przeanalizowali w sumie 220 programów naukowych. Połowa poświęcona była ocenie skuteczności tradycyjnych metod leczenia, a połowa działaniu homeopatii. Badano wiele dziedzin medycyny, m.in.: ginekologię, neurologię, chirurgię, anestezjologię i choroby układu oddechowego. Okazało się, że po pierwsze, w przypadku zarówno tradycyjnej medycyny, jak i homeopatii, im dany program był zakrojony na mniejszą skalę, a jego autorzy nie przywiązywali zbytniej wagi do obowiązujących reguł przeprowadzania tego typu badań, tym lepsze osiągano wyniki. Postanowiono więc skupić się na programach, w których udział brała duża liczba chorych, a sposób jego przeprowadzania spełniał wszystkie wymogi współczesnej nauki. Tu wyniki nie pozostawiły już najmniejszej wątpliwości. - Tradycyjne sposoby leczenia przy użyciu nowoczesnych leków odnosiły wyraźny skutek i przynosiły poprawę stanu zdrowia pacjentów. Nie znaleźliśmy natomiast żadnego dowodu na to, że skuteczność homeopatii w którymkolwiek przypadku przewyższyła skuteczność podawania placebo - ogłosili członkowie zespołu Eggera. Więcej czasu dla pacjenta Na odpowiedź zwolenników homeopatii nie trzeba było długo czekać. Przedstawiciele Brytyjskiego Towarzystwa Medycznego z wyspy Guernsey wydali oświadczenie, w którym stwierdzają, że dla homeopatii stosowanej równocześnie z tradycyjnymi lekami powinno się znaleźć miejsce we współczesnej medycynie. Bardzo ostro zareagowało Brytyjskie Towarzystwo Homeopatyczne. Jego członek, Peter Fisher, w wywiadzie dla agencji Reuters zaatakował wydawców "Lanceta" za bardzo ostry komentarz redakcyjny, a autorów badania za nierzetelność w jego przeprowadzeniu i interpretacji wyników. Jaka jest zatem przyszłość homeopatii? Wiele wskazuje na to, że w poszczególnych krajach te i inne tzw. alternatywne metody leczenia znajdą się pod lupą władz. Jeszcze w 2000 roku grupa ekspertów ds. nauki i technologii powołana przez brytyjski parlament opracowała raport na temat medycyny wspomagającej i alternatywnej. Wyraźnie stwierdza się w nim, że w przypadku każdej terapii przeznaczonej do leczenia określonej choroby musi zostać udowodnione, że przewyższa ona swoją skutecznością placebo. Rząd Szwajcarii już zdecydował - po pięcioletnich dyskusjach i procesach leczenie homeopatyczne ze względu na małą skuteczność i nieopłacalność nie może być pokrywane z ubezpieczenia. Jak jednak wyjaśnić to, że wiele osób leczonych przy użyciu homeopatii rzeczywiście czuje się lepiej? Profesor Egger tłumaczy to następująco: - Najprawdopodobniej jest to wynik zainteresowania, jakie okazuje homeopata swojemu pacjentowi. Relacje lekarz - pacjent są znacznie lepsze niż w przypadku medycyny konwencjonalnej. Z reguły też spędzają oni ze sobą o wiele więcej czasu niż tradycyjni lekarze. Ponadto łączy ich bardzo silna wiara w skuteczność homeopatii - tłumaczy badacz. Zgadzają się z nim również wydawcy "Lanceta". W redakcyjnym komentarzu apelują do lekarzy stosujących standardowe metody leczenia, by wzięli przykład z homeopatów i poświęcali swoim chorym więcej uwagi niż dotychczas.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.