Zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich Irlandii Północnej wezwali mieszkańców do zaprzestania aktów przemocy.
Od soboty, 10 września w Belfaście trwają starcia między przedstawicielami społeczności protestanckiej a policją. Kilkuset agresywnych osobników w sposób skoordynowany atakuje wieczorami i w nocy organa bezpieczeństwa. Używają butelek z benzyną, kamieni, podpalają samochody. Rannych zostało dotychczas 50 policjantów. Zwierzchnik Kościoła anglikańskiego, arcybiskup Robin Eames podkreślił, że w żaden sposób nie można usprawiedliwić tych aktów. Moderator prezbiteriański zaapelował do osób cieszących się autorytetem społecznym, aby rozładowały napięcia i przyczyniły się do zaprowadzenia na nowo spokoju. Z kolei katolicki prymas całej Irlandii, arcybiskup Sean Brady wezwał przywódców obydwu wspólnot - katolickiej i protestanckiej do przeprowadzenia konstruktywnych rozmów i uspokojenia nastrojów społecznych.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.