Organizacje feministyczne polecają lek na wrzody jako środek aborcyjny.
Korzystają z niego kobiety, które chcą dyskretnie i tanio usunąć ciążę.
Również Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny na swojej stronie wskazuje cytotec jako jedną z dostępnych metod aborcji. „Ze względu na niski koszt stosowany jest najczęściej bez konsultacji lekarskiej przez kobiety z krajów Ameryki Łacińskiej” – informuje.
Poważna groźba powikłań
Z prof. Bogdanem Chazanem, byłym krajowym konsultantem ds. ginekologii i położnictwa, rozmawia Paweł Szaniawski
- Jak cytotec działa na ciężarną kobietę?
- Wywołuje skurcze macicy i może doprowadzić do poronienia.
- Czy stosowanie cytotecu w celach aborcyjnych jest niebezpieczne dla zdrowia kobiety?
- Częste są nudności, wymioty, biegunka, bóle i zawroty głowy. Przede wszystkim jednak może dojść do oddzielenia łożyska od macicy i krwotoku. Opisywane są nawet przypadki zgonów z powodu farmakologicznej aborcji.
- A jeśli nie dojdzie do oddzielenia macicy i krwotoku?
- Jeśli kobieta zażyłaby cytotec samodzielnie i pozostała bez konsultacji lekarskiej, wczesne objawy powikłań mogłyby zostać przeoczone. Czasem nie dochodzi do całkowitego opróżnienia macicy, a to może prowadzić do zakażenia lub zaśniadu, czyli zwyrodnienia nowotworowego.
- A w przyszłych ciążach?
- Wywoływane sztucznie poronienie w pierwszej ciąży może grozić niedonoszeniem kolejnych.
- A co jeśli dziecko przeżyje próbę wywołania poronienia?
- Każdy środek, który wpływa niekorzystnie na warunki bytowania zarodka lub płodu w kluczowym okresie rozwoju, grozi powikłaniami. Skurcze macicy i krwawienie mogą doprowadzić do niedotlenienia płodu. Nawet jeśli przeżyje, trudno mu rokować niezakłócony rozwój. Ale przecież to nie jest procedura, która ma służyć zdrowiu tylko uśmierceniu dziecka.
- Organizacje kobiece na swoich stronach informują, jak korzystać z cytotecu w celach aborcyjnych.
- Jeśli jakiś środek jest zarejestrowany jako preparat na wrzody żołądka, a ktoś nawołuje do stosowania go do aborcji, to nawołuje do łamania prawa.