W Izraelu z głębokim zainteresowaniem zapowiadano i przedstawiano spotkanie w Watykanie prezydenta Mosze Kacawa z papieżem Benedyktem XVI.
Podkreślano historyczny wymiar tego wydarzenia - Mosze Kacaw jest pierwszym prezydentem Izraela, który złożył oficjalną wizytę w Stolicy Apostolskiej. Kacaw jest także jedynym izraelskim prezydentem, który spotkał się z dwoma papieżami. Pięć lat temu przyjmował w Jerozolimie Jana Pawła II, podczas papieskiej pielgrzymki Wielkiego Jubileuszu do Ziemi Świętej. Prezydent Kacaw był też na pogrzebie Jana Pawła II. Izraelskie radio i media elektroniczne przekazały, że prezydent Kacaw ponowił zaproszenie przyjazdu papieża Benedykta XVI do Izraela. W lipcu wystosował je premier Ariel Szaron. Poinformowano, że Mosze Kacaw i Benedykt XVI rozmawiali o dialogu katolicko-żydowskim i stosunkach izraelsko-kościelnych, promocji pielgrzymowania do Ziemi Świętej i procesie pokojowym. Trudnym tematem było pokonanie przeszkód w uznaniu przez Izrael statusu własności kościelnych i zwolnienia instytucji katolickich od podatków. W ocenie wielu księży i Izraelczyków, spotkanie prezydenta Kacawa z papieżem, poprzedzone obchodami 40 rocznicy deklaracji „Nostra Aetatae” o stosunku Kościoła do Żydów, tworzą nowy klimat. Spodziewają się oni, że obecnie dynamika dialogu przesunie się ze środowiska Żydów amerykańskich w kierunku Izraela. Z drugiej strony przedstawiciele kościołów w Ziemi Świętej wskazują na trudności w negocjacjach prawnych ze stroną izraelską, na trudne położenie chrześcijan, i ciągle brak pokoju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.