Sprawie pokoju we wschodniej Azji i roli, jaką może tam odegrać Kościół, poświęcono kolejne, już 11. spotkanie biskupów japońskich i koreańskich.
Odbywają się one począwszy od roku 1995 na przemian w Japonii i w Korei. Tegoroczne spotkanie odbyło się w dniach 15-17 listopada w Naha na japońskiej wyspie Okinawa. Była ona widownią najbardziej krwawej bitwy na Pacyfiku podczas drugiej wojny światowej. W ciągu 3 miesięcy zginęło tam około stu tysięcy ludzi – w tym ponad 10 tysięcy Koreańczyków. W latach 1910-1945 Korea była japońską kolonią. Do dziś trzy czwarte wyspy Okinawa zajmują amerykańskie bazy wojskowe. Przedstawiciele episkopatów Japonii i Korei zaczęli się spotykać przed 10 laty, by rozmawiać o kwestiach historycznych dzielących ich narody i rozwijać wspólne rozumienie historii. Obecnie poszerzono tematykę o inne sprawy związane z pokojem, duszpasterstwem i misjami. W tegorocznym spotkaniu wzięło udział 16 biskupów koreańskich i 12 japońskich. Jednym z jego uczestników był emerytowany arcybiskup Seulu, kardynał Stephen Kim. Podczas wojny został on zmuszony jako kleryk do służby w wojsku japońskim, gdyż Japończycy okupowali jego ojczyznę. Biskupi obu krajów podzielili się swymi doświadczeniami z okresu ostatniego roku. Przedstawiciel episkopatu Japonii zaprezentował orędzie pokoju, wydane na 60-lecie zakończenia drugiej wojny światowej. Japońscy biskupi wezwali w nim swych rodaków do refleksji nad własną historią, na którą składają się też inwazje i kolonizacja innych krajów.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.