Niemieccy biskupi z zadowoleniem przyjęli nowy dokument Stolicy Apostolskiej dotyczący "Kryteriów rozeznania powołania w odniesieniu do osób o skłonnościach homoseksualnych".
Mimo, iż dokument zostanie opublikowany dopiero w najbliższy wtorek, zajęli oni oficjalne stanowisko w tej sprawie ze względu na fale negatywnej krytyki ze strony środowisk gejowskich oraz niektórych niemieckich polityków. Celem watykańskiego dokumentu nie jest opisywanie fenomenu homoseksualizmu, zapewnia w imieniu niemieckiego episkopatu kardynał Karl Lehmann. Chodzi przede wszystkim o wymogi, jakie stawia Kościół kandydatom do kapłaństwa a nie o dyskryminowanie osób o skłonnościach homoseksualnych. Komentarz niemieckich biskupów skupia się na tłumaczeniu nowej watykańskiej instrukcji i zaznacza, że niemiecki episkopat przyjmuje ją z zadowoleniem. Dla niemieckich seminariów oznacza to jedynie kontynuację już dawno stosowanej pedagogiki, wedle której odpowiedzialność za formację przejmują biskupi, rektorzy seminariów duchownych a także ich ojcowie duchowni. To oni mają prawo nie dopuścić kandydata do święceń. Ale to również oni powinni uświadamiać swoich podopiecznych o konsekwencjach wyboru kapłańskiej drogi. Komentarz niemieckiego episkopatu opublikowany został po burzliwej krytyce zapowiedzianej watykańskiej instrukcji. Niemieccy biskupi wystosowali jednak dokument bardzo rzeczowy, utrzymany w przyjaznym tonie i nie polemizowali z ostrymi głosami ze strony niemieckich homoseksualistów i niektórych polityków partii Zielonych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.