Pierwszy raz w komunistycznym i oficjalnie ateistycznym Wietnamie publicznie wyświęcono 57 księży.
Mają pełnić swoją posługę w krajach Azji Południowo-Wschodniej. - Będą jak Jezus - zapowiedział kardynał Crescenzio Sepe, prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Ceremonia wyświęcenia odbyła się pod gołym niebem, przed katedrą w Hanoi. Trwała trzy godziny. Uczestniczyły w niej tysiące wiernych. Niektórzy przebyli długą drogę, by wziąć udział w tym wydarzeniu. Obecność wysłannika Watykanu to wyraźny znak ocieplenia stosunków między Stolicą Apostolską a Wietnamem. Zgodnie z ostatnim raportem Departamentu Stanu USA państwo to nadal należy do czołówki krajów, w których naruszana jest wolność wyznania.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.