Dwie zakonnice odniosły rany podczas napadu rabunkowego na ich klasztor w wiosce Klos, 100 kilometrów na północ od stolicy Albanii - Tirany.
Zajście miało miejsce w nocy z wtorku na środę. Złodzieje działali pod osłoną ciemności, korzystając z przerwy w dostawie energii elektrycznej. Kilkakrotnie wystrzelili na postrach. Odbite rykoszetem kule poważnie zraniły pochodzącą ze Szwajcarii 46-letnią siostrę Marilise Berra. Została ona poddana operacji i przebywa w klinice wojskowej w Tiranie. Druga z sióstr, 62-letnia Włoszka, Gennarina Neri po opatrzeniu ran powróciła do swego domu. Zakonnice ze Zgromadzenia świętej Joanny Antidy Thoueret prowadzą w tej jednej z najuboższych części Albanii dzieła charytatywne, społeczne i medyczne.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.