Władze PO z prawie setką parlamentarzystów i eurodeputowanych przyjadą w najbliższy weekend do Krakowa na Dni Skupienia.
W programie m.in. msza za Ojczyznę na Wawelu, modlitwa w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i spotkanie z abp. Stanisławem Dziwiszem. - To nie do końca pielgrzymka ani nie rekolekcje - precyzuje poseł Ireneusz Raś, inicjator Dni Skupienia. - Chcielibyśmy się duchowo zintegrować. Taką potrzebę poczuliśmy po dwóch kampaniach wyborczych. Całość w naturalny sposób powinniśmy traktować formacyjnie. W końcu w Parlamencie Europejskim jesteśmy w partii ludowej. Chadecką formacją jest też sama PO. Podkreślamy wartości chrześcijańskie, które są wpisane w nasz program. Do Krakowa przyjadą Jan Rokita i Donald Tusk. Początek w piątek w Łagiewnikach. Specjalne kazanie do polityków wygłosi po wieczornej mszy ks. prof. Grzegorz Ryś z Papieskiej Akademii Teologicznej. W sobotę parlamentarzyści odwiedzą Wawel, złożą kwiaty na sarkofagu marszałka Józefa Piłsudskiego i wezmą udział w mszy w intencji ojczyzny. Homilię wygłosi ks. prof. Jacek Urban z PAT. W południe w Pałacu Arcybiskupów Krakowskich politycy będą się modlić z metropolitą krakowskim arcybiskupem Dziwiszem. Czy to ukłon partii w stronę elektoratu PiS? - Tego wydarzenia nie można traktować politycznie - deklarowało w rozmowie z nami kilku polityków PO. - W spotkaniu nie ma żadnej kalkulacji. Chciałbym, żeby było ono wydarzeniem cyklicznym. Nie przypominam też sobie, żeby jakikolwiek klub organizował kiedyś podobne spotkanie - zaznacza poseł Raś.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.