Do aktywnego udziału w określeniu przyszłości ojczyzny wezwali wiernych biskupi Demokratycznej Republiki Konga.
Obowiązkiem sumienia jest wybór ludzi kompetentnych, dochowujących wierności wartościom moralnym, znanych z uczciwości, zdolnych do upowszechniania dobra wspólnego i rozwoju kraju – czytamy w ich deklaracji opublikowanej przez agencję AFP. Biskupi Konga wzywają wiernych do czynnego uczestnictwa w organizowanych przez Kościół kursach wychowania obywatelskiego. Dokument podpisany przez przewodniczącego episkopatu, abpa Laurenta Monsengwo Pasinyę stwierdza, że uczestnictwo w wyborach jest obowiązkiem obywatelskim i moralnym. Wezwano w nim duchowieństwo do zachowania neutralności i przypomniano, że wyboru swych przedstawicieli ma dokonać całe kongijskie społeczeństwo. Pierwsza tura kongijskich wyborów prezydenckich ma odbyć się 29 kwietnia, zaś druga 2 czerwca. Na mocy zawartych przed trzema laty umów w Pretorii władzę w Demokratycznej Republice Konga sprawuje syn zamordowanego w 2001 r. prezydenta Laurenta Kabili – Joseph. Natomiast czterej wiceprezydenci reprezentują były rząd, ugrupowania zbrojne oraz opozycję polityczną.
Jej kontynuacja naraża bezpieczeństwo Izraela i prowadzi do utraty tożsamości państwa.
Działania ChRL wynikają z napięć w relacjach Pekin-Waszyngton.
Różnice zarobków w branżach w regionach wynoszą nawet do 90 proc.
Porwana sukienka - 81 lat temu na Zieleniaku utworzono punkt zborny dla ludności cywilnej.
40 ton czekolady wyprodukowanej z lokalnego, najwyższej jakości kakao.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".