Post jako narzędzie walki z 'ndranghetą, czyli kalabryjską mafią zaproponowano podczas regionalnego tygodnia społecznego zorganizowanego w Vibo Valentia na południu Włoch przez 12 tamtejszych diecezji.
Była to pierwsza tego typu inicjatywa lokalnego kościoła, a wzięło w niej udział około 2 tys. osób. Podczas spotkania analizowano bolączki Kalabrii, jak nikła obecność katolików w życiu publicznym, niedorozwój społeczno-gospodarczy, a przede wszystkim zorganizowana przestępczość. Biorący udział w obradach ordynariusz Locri bp Giancarlo Brigantini skrytykował włoskie prawo wyborcze, które jego zdaniem centralizuje życie polityczne, a samych polityków w coraz mniejszym stopniu wiąże z ich rodzinnym regionem. Wpływa to na jakość życia publicznego w terenie, a szczególnie boleśnie odczuwane jest w słabiej rozwiniętych regionach Włoch jak Kalabria. Nie oznacza to, że społeczność lokalna opuszcza ręce w walce z takimi zjawiskami, jak przestępczość zorganizowana. Kierujący diecezją Cassano biskup Domenico Graziano poinformował, że ostatnio udało się odzyskać 500 hektarów ziemi należącej do Kościoła, ale kontrolowanej do niedawna przez ‘ndranghetę. Dzięki zaangażowaniu młodych ludzi można było tam wznowić produkcję rolną i stworzyć 100 nowych miejsc pracy. Jest nadzieja na odzyskanie kolejnych pól leżących dotychczas odłogiem za przyczyną mafijnych układów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.