Jak młodzież z duszpasterstwa akademickiego kościoła św. Anny zaangażowała się w przygotowania obchodów rocznicy śmierci papieża Polaka opisuje Życie Warszawy.
W przygotowania do tegorocznych obchodów zaangażowani są w większości ci sami ludzie, którzy rok temu spontanicznie skrzykiwali się przez komórki czy internet i organizowali nocne czuwania w kościele św. Anny. – Teraz spłacamy dług wdzięczności za tamten pontyfikat – mówi Katarzyna Kokoszka, 25-letnia studentka ekonomii związana z duszpasterstwem kościoła św. Anny. – Rok temu składałam sobie różne obietnice. Teraz rozliczę się ze sobą, na ile się z nich wywiązałam – dodaje Katarzyna. Wraz z kolegami wybrała tematykę z rozważań papieskich na procesję, która w piątek przeszła z kościoła św. Anny na pl. Piłsudskiego. Pomoc w obchodach zaoferowali także harcerze. Ponad 200 z nich pomoże zapanować nad tłumem w czasie głównej mszy. – Panuje u nas pełna mobilizacja – potwierdza harcmistrzyni Elżbieta Prokopek. Pełna mobilizacja od dwóch dni panuje też wśród pracowników Stołecznej Estrady, którzy budują ołtarz na pl. Piłsudskiego. W piątek po południu ustawiono tam panele imitujące miejskie wieżowce. W sobotę odbędzie się natomiast próba oświetlenia.– Wszystko będzie gotowe na czas. Tylko gdzie zmieścimy 150-osobowy chór akademicki? – martwi się Bronisław Modrzejewski, projektant ołtarza na pl. Piłsudskiego. – Ale nie ma sprawy, na pewno coś wymyślę – obiecuje.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.