Duża część wtorkowych gazet omawia i podsumowuje wystąpienia polskich biskupów w czasie uroczystośc Zmartwychwstania Pańskiego.
Dostało się katolickim mediom. Zdaniem abp. Michalika media o. Rydzyka muszą zostać odpolitycznione. - Biskupi nie chcą zamykać radia zakonnego, bo widzą jego wartość w promowaniu modlitwy, w głoszeniu katechezy, w promocji nowych rozwiązań społecznych, nawet w wypracowywaniu dobrej polityki, moralnej, opartej na prawdzie. Ale jest różnica między polityką a partyjnością, między zaangażowaniem się w politykę i w promocję partii. Abp Michalik skrytykował jednak nie tylko Radio Maryja. Obok jego tendencji "narodowościowej" skrytykował też "liberalną" - wskazując "Tygodnik Powszechny". - Pojawia się aplauz dla eksksiędza, dla dramatu człowieka, który stracił wiarę. Jakaś promocja na przekór zdrowej polskiej tradycji - wyliczał arcybiskup. I uspokoił: "Tygodnik" również nie zostanie zamknięty, choć biskupi pragnęliby, aby "czuł się zjednoczony z Kościołem i budował wiarę w jedności, współczującą biednym ludziom, a nie nastawioną na sensację i nagłaśniającą każdy zły przykład". Marcin Przeciszewski, naczelny KAI, uważa, że abp Michalik chciał pokazać, iż niebezpieczeństwo upartyjnienia mediów katolickich dotyczy nie tylko Radia Maryja: - W latach 90. "Tygodnik Powszechny" był trybuną dla Unii Demokratycznej, potem Unii Wolności. Teraz jednak, odkąd naczelnym jest ks. Adam Boniecki, "Tygodnik", choć ma swoje sympatie i antypatie, wyleczył się z tego upartyjnienia i rzetelnie prezentuje nauczanie Kościoła. Nie widziałem tam też "aplauzu" dla eksksiędza Stanisława Obirka. A sam ks. Boniecki skomentował: - Może arcybiskup Michalik nie ma czasu na czytanie "Tygodnika Powszechnego" i stąd taka diagnoza? W Naszym Dzienniku, który świąteczne wystąpienia polskich hierarchów relacjonuje znacznie obszerniej i bardziej szczegółowo można też przeczytać: Na to, czym jest zdrowa, uczciwa polityka wskazał ks. abp Józef Michalik. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił w Przemyślu, że jest ona szkołą mądrości i umiejętnością budowania mostów i dróg do innych ludzi. Jest to metoda pracy dla dobra wspólnego, troska o Naród, o Ojczyznę i wreszcie bezinteresowna ofiarność na rzecz innych. - Umiłowanej Ojczyźnie życzę tego pokoju, który przynosi ludzkości w darze Chrystus zmartwychwstały, tego pokoju, który opiera się na wzajemnym przebaczeniu i pojednaniu, który jest owocem sprawiedliwości społecznej oraz odpowiedzialnej współpracy wszystkich dla wspólnego dobra - mówił z kolei w czasie uroczystości paschalnych w Krakowie ks. kard. Stanisław Dziwisz. W Płocku ks. bp Stanisław Wielgus wskazał, że jeśli ktoś nie zna prawdziwego Pana Boga, to gotów jest uwierzyć w byle co. Wezwał do silnej wiary w Zmartwychwstanie Chrystusa ukazane w Piśmie Świętym. O tym zaś, że niektórzy piewcy liberalizmu są może gorsi niż agresywni liberałowie zachodni, mówił w Świdnicy ks. bp Ignacy Dec.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.