W wielu państwach świata trwają protesty przeciwko emisji filmu "Kod da Vinci" - przypomina Nasz Dziennik.
Do bojkotu filmu pod koniec kwietnia wezwał sekretarz Kongregacji Nauki Wiary ks. abp Angelo Amato. Na wezwanie Stolicy Apostolskiej odpowiedzieli wczoraj indyjscy chrześcijanie, którzy podczas demonstracji w mieście Mumbai domagali się wprowadzenia zakazu emisji filmu, który próbuje negować prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy