Rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie tak zwanej homofobii stanowi poważne zagrożenie dla życia małżeńskiego i rodzinnego oraz dla całego porządku społecznego w Europie.
Tak uważa Konferencja Episkopatu Hiszpanii, która 11 maja opublikowała specjalny komunikat w tej sprawie. Rezolucja została przyjęta 18 stycznia br. Przyłączamy się do innych Episkopatów Europy i do licznych osób, które już wyraziły swój protest wobec tej rezolucji, która godzi w poprawne funkcjonowanie Unii Europejskiej oraz w samo sumienie obywateli, piszą hiszpańscy biskupi. Przyjęta rezolucja słusznie odrzuca wszelkie postawy dyskryminacji, pogardy i przemocy wobec osób o tendencjach homoseksualnych. Jednak pod pretekstem uniknięcia dyskryminacji pośrednio lansuje się ideę, że należy traktować na tej samej płaszczyźnie związki pomiędzy mężczyzną i kobietą i związki osób o tej samej płci. W ten sposób fałszuje się prawdę opartą na naturze człowieka, który został stworzony jako mężczyzna i kobieta, stwierdzają biskupi. Chociaż rezolucja nie ma mocy wiążącej dla państw członkowskich UE, to jednak może stanowić rodzaj presji moralnej, ponieważ narzuca obywatelom Unii koncepcję prawdy antropologicznej, która jest sprzeczna z wartościami i zasadami naszej cywilizacji, czytamy w komunikacie. Biskupi wzywają Parlament Europejski, aby w przyszłości unikał działań, które ograniczałyby wolność sumienia w Unii Europejskiej.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.