Prałatura Opus Dei ogłosiła operację "drzwi otwarte" w jednym ze swych ośrodków szkoleniowych w Rzymie w odpowiedzi na wejście w tym dniu na ekrany kin filmu "Kod Da Vinci", który ta organizacja katolicka uważa za atak wymierzony w nią.
Przedstawiciel Opus Dei odczytał z tej okazji komunikat, rozpowszechniony w tym samym czasie w innych krajach, w którym organizacja zarzuca producentowi, Sony, iż nie uprzedził widzów, że film jest całkowitą fikcją. Młodzież z ośrodka, która uczy się tam mechaniki, elektroniki, spawania, zegarmistrzostwa czy hotelarstwa, przedstawiła inscenizację pytań i odpowiedzi opartych na temacie "Kodu Da Vinci", aby "przywrócić prawdę".
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.