Na ekrany polskich kin wszedł dziś film „Kod da Vinci". Treści przedstawione w książce Dana Browna jak i w filmie, który powstał na jej podstawie, są krytykowane przez zwierzchników nie tylko Kościoła katolickiego.
Biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Andrzej Siemieniewski poparł wezwania wielu środowisk do bojkotu filmu. „Wobec tego, co niegodne człowiek przyzwoity powinien bojkotować, tak powinien się zachować.” Biskup Wojciech Polak zwraca uwagę, że w opinii wielu autorytetów w filmie zdecydowanie więcej jest fikcji, kłamstwa i pomówień, niż prawdy. „Film budzi sprzeciw nie tyle co do samego artystycznego poziomu, natomiast tak samo jak książka jest filmem obrazoburczym dla chrześcijaństwa, dla Kościoła katolickiego, oczywiście jest stekiem kłamstw, fałszu.” Jednocześnie wystartowała strona internetowa, poświęconą merytorycznej krytyce treści przedstawionych w „Kodzie Leonarda da Vinci”. Strona www.odkoduj.pl ma pełnić rolę forum wymiany informacji na temat historycznie udokumentowanej prawdy o Chrystusie, Piśmie Świętym i Kościele katolickim.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.