Benedykt XVI i wierni zebrani wczoraj na placu Piłsudskiego cały czas byli w oku specjalnych kamer - donosi Super Express.
Pierwszy raz w historii papieskich pielgrzymek do Polski bezpieczeństwo Ojca Świętego wzmacnia samolot wczesnego ostrzegania i naprowadzania AWACS. - Na prośbę naszego rządu NATO skierowało ten samolot nad Polskę - mówi mjr Maciej Woźniak, rzecznik prasowy sił powietrznych. AWACS startuje z niemieckiej bazy przy granicy holenderskiej. Z wysokości 9 km obserwuje niebo. Polskie naziemne radary widzą obiekty latające kilometr nad ziemią. Śmigłowce z papieżem polecą zaś 400 m nad ziemią. Dodatkowo AWACS może śledzić samochody kolumny papieskiej. Wszystko dlatego, że wielki radar zamontowany na grzbiecie samolotu jest bardzo czuły. Umożliwia jednoczesne śledzenie, identyfikację i określanie parametrów lecących tuż przy ziemi kilkuset samolotów oddalonych nawet o 400 km, a śmigłowców o 700 km. Wykrywa wystrzelone pociski rakietowe, a nawet samochody.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.