Duńskie kobiety samotne oraz lesbijki będą mogły skorzystać z bezpłatnego sztucznego zapłodnienia w szpitalach publicznych - zdecydował w piątek parlament Danii - podaje Życie Warszawy.
Projekt odpowiednich zmian w duńskim prawie wniosły lewicowe partie opozycyjne, centroprawica zapowiadała sprzeciw. Ostatecznie jednak kilku deputowanych z rządzącej Duńskiej Partii Liberalnej głosowało za, kilku wstrzymało się od głosu i projekt przeszedł. Rząd premiera Andersa Fogha Rasmussena nie zdołał przeforsować koncepcji odpłatnego sztucznego zapłodnienia w klinikach prywatnych. Szef rządu nie ukrywał rozczarowania, ale też podkreślał, że ważne było samo podjęcie decyzji. – Ta kwestia jest dyskutowana od wielu lat i nic nie zyskalibyśmy na opóźnianiu głosowania – powiedział. Dotychczas duńskie prawo stanowiło, że lekarze mogą dokonywać sztucznego zapłodnienia tylko w przypadku kobiet zamężnych bądź pozostających w związku partnerskim z mężczyzną. I tak jednak prywatne kliniki dokonywały zapłodnień lesbijek.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.