Starszego chorążego Jana Kiepurę, który zginał w Afganistanie, pochowano w piątek w Racławówce pod Rzeszowem (Podkarpackie). Był żołnierzem 21. Brygady Strzelców Podhalańskich (BSP) z Rzeszowa. Na życzenie rodziny pogrzeb odbył się bez obecności mediów.
Kapelan garnizonu Rzeszów ks. płk Tomasz Anisiewicz w kazaniu przypomniał postać poległego - poinformował PAP oficer prasowy 21. BSP kpt. Konrad Radzik. "Podkreślił cechy charakteru i wartości, jakie kierowały jego postępowaniem w życiu, takie jak uczciwość i sprawiedliwość oraz oddanie Ojczyźnie i służbie" - relacjonował oficer prasowy.
Podał, że w pogrzebie oprócz rodziny i bliskich zmarłego uczestniczyli m.in. minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, szef sztabu generalnego WP gen. broni Mieczysław Gocuł, dowódca Wojsk Lądowych gen. broni Zbigniew Głowienka oraz przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych.
Kiepura zginął 10 czerwca 2013 r. w Afganistanie w wyniku wybuchu miny - pułapki. Ostatnio zajmował stanowisko dowódcy drużyny w 1. batalionie strzelców podhalańskich w Rzeszowie. Był doświadczonym żołnierzem, instruktorem walki wręcz. Była to jego druga misja zagraniczna. Wcześniej służył w Afganistanie na VI zmianie.
Kiepura miał 35 lat. Był żonaty, osierocił dwóch synów. "Będziemy mówić Twoim synom, że byłeś bohaterem, że w najtrudniejszych warunkach pokazałeś, czym jest honor i godność polskiego żołnierza" - mówił szef MON w czwartek podczas ceremonii powitania trumny z ciałem Kiepury na lotnisku wojskowym w Warszawie.
"Udowodniłeś, że żołnierz to nie tylko zawód; że to coś znacznie więcej. To powołanie warte ceny życia. To odpowiedzialność i odwaga, która każe iść w pierwszej linii, tak jak Ty, Janku, szedłeś tam, w Afganistanie, choć przecież chciałeś żyć i wrócić do kraju" - mówił na Okęciu Siemoniak.
Kiepura pośmiertnie został awansowany do stopnia starszego chorążego. Prezydent RP odznaczył go również Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego i Gwiazdą Afganistanu.
To 40. Polak, który zginął w Afganistanie, odkąd w 2007 roku Polska zaangażowała się w operację NATO w tym kraju.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.