Biskupi Erytrei protestują przeciwko przymusowemu wcielaniu księży do wojska.
Ostatnio rząd tego kraju obawiając się eskalacji przemocy na granicy z Etiopią zarządził dodatkowy pobór, którym objęto także kapłanów i seminarzystów. Praktycznie służbę wojskową musi odbyć każdy mężczyzna poniżej 40 roku życia. Takiej sytuacji sprzeciwia się Kościół katolicki. Biskupi podkreślają, że służba wojskowa księży jest nie do pogodzenia z ich kapłańską posługą. Wskazują, że Kościół odgrywa ważną rolę w dziedzinie edukacji i spraw socjalnych, a co za tym idzie widok kapłana z karabinem sprawia, że Kościół traci na wiarygodności. Władze Asmary ignorują jednak wszelkie apele w sprawie nie wcielania księży do wojska. Katolicy są w Erytrei niewielką mniejszością. Zdecydowana większość mieszkańców wyznaje islam.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.