Reklama

Modlitewnik dla rodaków wyjeżdżających za granicę

Tarnowska diecezja przygotowuje publikacje dla jadących na Zachód - wiadomośc, którą podawaliśmy pod koniec czerwca przypomina Życie Warszawy.

Reklama

Wyjeżdżający do Francji i na Wyspy Brytyjskie znajdą w nich modlitwy, tłumaczenia miejscowych liturgii oraz adresy parafii, w których msze odprawiane są po polsku - podaje gazeta. – Chcemy, aby nasi rodacy, którzy najczęściej w poszukiwaniu pracy opuszczają Polskę, również w innych krajach mogli praktykować – mówi ks. dr Robert Biel, dyrektor wydawnictwa diecezji tarnowskiej Biblos. Modlitewniki (po 6 zł sztuka) pojawią się w lipcu. Nakład nie jest jeszcze znany. Modlitwy w książce to tzw. ABC Chrześcijanina – za rodzinę, ojczyznę czy dobrze wykonaną pracę. To nie pierwsza taka inicjatywa tarnowskiej diecezji. W zeszłym roku wydano modlitewnik dla jadących do Niemiec i Austrii. Pozycja cieszyła się dużą popularnością. – Pierwszy nakład wysokości 2000 sztuk rozszedł się w całości – mówi ks. Biel. W przyszłym roku planowane są pozycje dla jadących do Hiszpanii i Włoch. Osoby spoza Tarnowa książkę będą mogły kupić na stronie internetowej wydawnictwa (www.biblos.pl) lub w niektórych księgarniach na terenie całego kraju. Duchowni podkreślają, że wyjeżdżających nie można zostawić samych sobie. – W nowym miejscu często nikogo się nie zna, a bariera językowa utrudnia zawieranie znajomości. Chcemy ułatwić wyjeżdżającym kontakt z innymi rodakami, dać im namiastkę ojczyzny. Polskie parafie są właśnie takimi miejscami, nie chodzi się tam tylko modlić – mówi ks. Biel. Pomysł modlitewnika podoba się polskim duchownym pracującym na obczyźnie. – Ta publikacja na pewno pomoże odnaleźć się Polakom w nowej rzeczywistości – mówi ks. Jarosław Maszkiewicz, duszpasterz Polaków w Irlandii. – Modlitewnik z różnymi praktycznymi radami na pewno nie zaszkodzi – mówi ks. Marian Sulik, który działa w Hiszpanii. Jednak w jego ocenie, nie ma sensu zamieszczać w nim zbyt wielu szczegółowych informacji. – Wystarczy kontakt do polskiej parafii albo stowarzyszenia. Tam każdy otrzyma potrzebną radę – wyjaśnia. Sulik przekonuje, że księża pracujący na obczyźnie nie mogą zajmować się tylko sprawami duchowymi. – Bardzo często przychodzą do mnie ludzie z zupełnie przyziemnymi problemami, jak kłopoty ze znalezieniem pracy czy mieszkania. Wtedy też muszę pomóc – mówi duchowny.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
dzień
5°C Piątek
wieczór
5°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama