Reklama

Afgańczycy nie chcą chrześcijan

Władze w Kabulu nie zgodziły się na festiwal pokoju, który mieli zorganizować południowokoreańscy ewangelicy - podała Rzeczpospolita.

Reklama

Oficjalnie powodem odmowy i przymusowej deportacji ponad 1500 osób były obawy o bezpieczeństwo uczestników imprezy: w Afganistanie trwa wojna z talibami - wyjaśnia Rzeczpospolita. Ale już kilka dni temu islamscy duchowni oskarżyli Koreańczyków o naruszanie prawa poprzez szerzenie chrześcijaństwa. Na wieść o planowanym festiwalu w Mazar-i-Szarif doszło do masowych protestów z udziałem setek muzułmanów. Rząd w Kabulu uznał w tej sytuacji, że lepiej będzie wywieźć niepożądanych gości, bo mogą stać się celem ataku. Koreańczycy bronią się przed zarzutem promowania chrześcijaństwa. Twierdzą, że przyjechali tylko po to, aby w nękanym wojną kraju służyć pomocą i rozwijać kulturę. - Kochamy tych ludzi, nie mamy nic przeciwko nim - mówił jeden z nich. Rząd w Seulu odradzał Koreańczykom dalszy pobyt w Afganistanie i ostrzegł całą grupę, w której znalazło się około pięciuset dzieci, przed zagrożeniem ze strony radykałów. Po obaleniu reżimu talibów przez amerykańskie wojska Afganistan ma demokratycznie wybrane władze. Nie zerwał jednak z radykalnym islamem. W kraju obowiązuje szariat, czyli surowe prawo oparte na Koranie. Niedawno światem wstrząsnęła historia Afgańczyka, który uniknął śmierci za przejście na chrześcijaństwo tylko dlatego, że został wywieziony do Włoch. Według różnych źródeł w Afganistanie żyje kilkadziesiąt osób, które porzuciły islam. Wszystkie ukrywają się w obawie przed ścięciem.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
6°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama