Tysiące pielgrzymów z Sycylii i Malty przybywa w tych dniach do sanktuarium Aci Sant'Antonio w pobliżu wulkanu Etna.
Wierni oddają cześć przechowywanym tam relikwiom św. Antoniego, opata. Kościół obchodzi w tym roku 1650. rocznicę śmierci „ojca chrześcijańskiego monastycyzmu”. Na Sycylii św. Antoni czczony jest szczególnie jako patron rolnictwa i pasterstwa. Uważany jest też za orędownika w czasie pożarów. Uroczystości odpustowe w Aci Sant’Antonio potrwają do niedzieli. Św. Antoni opat urodził się w Środkowym Egipcie w 251 roku. Kierując się wskazaniem Ewangelii, po śmierci rodziców sprzedał majątek, a pieniądze rozdał ubogim. Następnie udał się na pustynię, gdzie rozpoczął wieść życie pustelnicze. Z czasem przylgnęło do niego wielu uczniów, z których powstała pierwsza wspólnota monastyczna, a on został jej opatem. Zmarł w 356 roku.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.