Kardynał Stanisław Dziwisz spotkał się już z kilkunastoma duchownymi podejrzewanymi o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa - podało RMF FM.
Nazwiska tych osób w archiwach IPN znalazł ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. W jego książce o inwigilacji krakowskiego Kościoła ujawnionych zostanie ponad 30 księży zarejestrowanych jako tajni współpracownicy. Część z nich już nie żyje, rozmowa z innymi będzie bardzo trudna. W jednym wypadku mogę powiedzieć, że jest ksiądz, który jest oskarżony i boimy się nawet mu o tym powiedzieć, by po prostu nie było to przyczyną jego śmierci. W takim stanie zdrowia się znajduje - przyznaje kardynał Dziwisz. Metropolita krakowski spotkał się także z duchownymi, współpracownikami SB, o których nic nie wiedział ksiądz Zaleski. - Na przykład mówił o jednym ze swoich znajomych księży, który już powiedział mu, że współpracował i że sam sobie narzucił taką jakby pokutę, że od długiego okresu czasu pomaga charytatywnie różnym organizacjom, że przekazuje wszystkie pieniądze na cele charytatywne, że to po prostu robi z własnej woli - opowiada ks. Zaleski. Duchowny jeszcze w tym tygodniu wyśle kolejnych 10 listów do księży, podejrzewanych o współpracę z SB z prośbą o wyjaśnienia. Odpowiedzi i opis ich współpracy znajdą się w książce, która ukaże się w październiku.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.