Od 14 września Salezjański Ośrodek Misyjny w Warszawie gości grupę młodzieży libańskiej. Należy ona do prowadzonego przez salezjanów centrum Don Bosco Technique - Fidar.
Całe to przedsięwzięcie ma pomóc młodzieży oderwać się od koszmaru wojny oraz przyczynić się do wzajemnego poznania i zbliżenia kultur. To dzięki tej grupie młodzieży, w większości animatorów, podczas wojny, salezjanie mogli objąć pomocą humanitarną tysiące uchodźców, którzy schronili się przed bombami. Prawie codziennie rozpoczynali oni dzień przygotowywaniem setek paczek z żywnością, artykułami czystości, i innymi artykułami pierwszej potrzeby, które później były rozwożone po całej okolicy nie zważając na niebezpieczeństwo. Cześć pomocy pochodziła z Polskiej Misji Humanitarnej. Dla tej młodzieży z inicjatywy konsula Sławomira Krajczyńskiego i salezjanów, w dowód uznania, zorganizowano dwutygodniowy pobyt w Polsce. W programie oprócz zwiedzania głównych miejsc turystycznych są spotkania z młodzieżą licealną i gimnazjalną, wizyta w sejmie i Senacie, uczestnictwo i animacja podczas wielu mszy. Młodzież przygotowała również 15 min. program folklorystyczny. W tym samym czasie na zaproszenia Urzędu Miasta Łodzi gości w Polsce piętnaścioro dzieci z południowego Libanu z miejscowości Ain Ebel, gdzie działa Polska Misja Humanitarna.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.