Chrześcijanie i muzułmanie - każdy wierny własnej tradycji religijnej - winni nauczyć się współpracować, by wystrzegać się nietolerancji i przeciwstawiać wszelkiej przemocy.
Konieczny jest dialog kultur i religii, który wymaga wzajemności. Nasi współcześni oczekują od nas wymownego świadectwa, które ukazałoby wszystkim wartość religijnego wymiaru życia – powiedział papież do ambasadorów krajów z dużą liczbą wyznawców islamu i do innych przedstawicieli wspólnot muzułmańskich, których zaprosił do Castel Gandolfo. Wskazał, że pragnął tego spotkania, by umocnić więzi przyjaźni i solidarności między Stolicą Apostolską a wspólnotami islamu. „Okoliczności, jakie przyczyniły się do tego naszego spotkania, są doskonale znane. Miałem już o nich okazję mówić w ciągu minionego tygodnia. W tym szczególnym kontekście chciałbym dziś wyrazić jeszcze raz pełne uszanowanie i głęboki respekt, jakimi darzę wierzących muzułmanów. Przypominam słowa Soboru Watykańskiego II, które dla Kościoła katolickiego stanowią «Magna Charta» dialogu islamsko-chrześcijańskiego”- powiedział Benedykt XVI. Ojciec święty przytoczył słowa soborowej deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich Nostra aetate: „Kościół spogląda z szacunkiem również na muzułmanów, czcicieli jedynego Boga, żyjącego i samoistnego, miłosiernego i wszechmocnego, Stworzyciela nieba i ziemi, który przemówił do ludzi. Starają się [oni] również poddawać z całej duszy Jego ukrytym postanowieniom, tak jak poddał się Bogu Abraham, do którego wiara islamska chętnie się odwołuje”. Benedykt XVI stwierdził, że od początku pontyfikatu wyrażał wolę dalszego umacniania przyjaźni z wyznawcami innych religii, zwłaszcza islamu. Przypomniał, że spotkał się z nimi w zeszłym roku (2005) w Kolonii i podkreślił żywotne znaczenie dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego. „W świecie naznaczonym relatywizmem i zbyt często wykluczającym transcendencję z uniwersalnej racjonalności, koniecznie potrzebujemy autentycznego dialogu między religiami i kulturami. Musi on pomóc nam przezwyciężyć wspólnie wszystkie napięcia w duchu owocnej współpracy. Podejmując dzieło mojego poprzednika Jana Pawła II, życzę zatem gorąco, aby nacechowane zaufaniem relacje, jakie już od wielu lat rozwinęły się między chrześcijanami i muzułmanami, nie tylko kontynuowano, ale by nadal je rozwijano w duchu szczerego i pełnego szacunku dialogu. Ma się on opierać na coraz lepszej wzajemnej znajomości, która z radością uznaje wspólne nam wartości religijne, a lojalnie respektuje różnice” - stwierdził papież. Ojciec święty zacytował również inne stwierdzenie soborowej deklaracji Nostra aetate: „Nawet jeżeli w ciągu wieków powstawały między chrześcijanami a muzułmanami liczne spory i uczucia wrogości, święty Sobór zachęca wszystkich, aby zapominając o tym, co było, czynili szczere wysiłki zmierzające do wzajemnego zrozumienia i dla dobra wszystkich ludzi dbali wspólnie o sprawiedliwość społeczną, dobro moralne, a także o pokój i wolność oraz je wspierali”. Lekcje przeszłości – dodał Benedykt XVI – winny nam pomóc szukać dróg pojednania. Przypomniał też słowa, które Jan Paweł II wypowiedział 21 lat temu w Maroku, przemawiając do młodzieży muzułmańskiej: „Szacunek i dialog wymagają wzajemności we wszystkich dziedzinach, szczególnie w tym, co dotyczy podstawowych swobód, a zwłaszcza wolności religijnej. One sprzyjają pokojowi i zgodzie pomiędzy narodami”. Benedykt XVI wyraził głębokie przekonanie, że w sytuacji dzisiejszego świata, nakazem dla chrześcijan i muzułmanów jest wspólne podjęcie licznych wyzwań, wobec których stoi ludzkość. Dotyczy to zwłaszcza obrony i promocji godności człowieka oraz wynikających z niej praw. „Wobec wzrastających zagrożeń dla człowieka i pokoju chrześcijanie i muzułmanie – uznając centralne miejsce osoby ludzkiej i wytrwale zabiegając o respektowanie jej życia – okazują posłuszeństwo Stwórcy. Chce On, aby wszyscy żyli w godności, jaką im dał”- powiedział papież. Na spotkanie w Castelgandolfo przybyli dyplomaci z 21 krajów oraz przedstawiciel Ligi Państw Arabskich. Ojciec święty złożył muzułmanom życzenia Bożego błogosławieństwa z okazji rozpoczętego właśnie Ramadanu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.