Stolica Apostolska nałożyła ekskomunikę na emerytowanego arcybiskupa Lusaki (Zambia) Emmanuela Milingo za to, że wyświęcił on na biskupów czterech żonatych księży - poinformowała we wtorek włoska agencja ANSA.
W ten sposób zambijski dostojnik, sprawca największych skandali w ostatnich latach, definitywnie znalazł się poza Kościołem katolickim. Poważne kłopoty z arcybiskupem Milingo - egzorcystą, piosenkarzem i uzdrowicielem - zaczęły się dla Watykanu w maju 2001 roku, gdy nieoczekiwanie i ku powszechnej konsternacji zawarł on ślub w sekcie Moona. Watykan już wtedy zagroził mu ekskomuniką; dzięki osobistemu zaangażowaniu Jana Pawła II, który przyjął Milingo na audiencji i przekonał do powrotu do Kościoła, arcybiskup wyrzekł się swej koreańskiej żony. Następnie dłuższy czas spędził w odosobnieniu w Argentynie, a potem zamieszkał w miejscowości Zagarolo pod Rzymem, gdzie znajdował się pod czujną opieką przełożonych ze Stolicy Apostolskiej. W czerwcu tego roku arcybiskup Milingo potajemnie wyjechał z Włoch i na kilka tygodni przepadł bez wieści. Odnalazł się w Waszyngtonie, gdzie oświadczył, że powrócił do swej żony, a potem założył ruch żonatych księży, których, jak twierdzi, jest na świecie 130 tysięcy. W niedzielę w stolicy USA Milingo wyświęcił czterech żonatych księży, należących do niezwiązanego z Watykanem Synodu Kościołów Starokatolickich.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.