Przed legalizacją klonowania oraz tworzeniem embrionów wyłącznie w celach eksperymentalnych przestrzegli australijskich parlamentarzystów tamtejsi biskupi.
W oświadczeniu podkreślili, że Kościół katolicki nie jest przeciwny badaniom na komórkach macierzystych. Popiera eksperymenty na komórkach pobranych od osób dorosłych oraz pochodzących z krwi pępowinowej. Episkopat wskazuje, że podejmowane obecnie próby legalizacji tworzenia embrionów jedynie w celach eksperymentalnych są konsekwencją podjętej przed czterema laty decyzji o legalizacji badań na tak zwanych „embrionach nadliczbowych”, powstałych w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego. Szczególny sprzeciw australijskich biskupów budzi postulowana w propozycji nowego ustawodawstwa możliwość klonowania i mieszania materiału genetycznego ludzkiego i zwierzęcego. Krytykują też oni stosowanie zwodniczej terminologii, jak pojęcie tak zwanego „klonowania terapeutycznego”. Zaznaczają, że ich stanowisko nie wypływa jedynie z motywów religijnych, ale z całokształtu wartości humanistycznych. „Każdy z nas był kiedyś embrionem. W jego komórkach znajdują się wszystkie istotne informacje genetyczne dotyczące ludzi, jakimi dzisiaj jesteśmy. Ludzki embrion może rozwijać się tylko i wyłącznie jako człowiek. Z tego względu z samej natury ma ludzką godność i powinien posiadać najbardziej podstawowe z praw człowieka: prawo do życia, wzrastania i rozwoju” - stwierdzają australijscy biskupi.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.