Do odważnego i odpowiedzialnego udziału w wyborach wezwali biskupi Demokratycznej Republiki Konga.
Przypomnieli, że tylko sprawiedliwy wybór nowego prezydenta poprowadzi kraj ku lepszej przyszłości i powstrzyma ciążącą nad nim groźbę kolejnej wojny domowej. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się tam 29 października. O najwyższy urząd ubiegać się będą Joseph Kabila i Jean-Pierre Bemba. Kongijski episkopat apeluje do ludności i sił bezpieczeństwa o unikanie przemocy. Obawy co do wybuchu zamieszek są uzasadnione ponieważ za każdym z kandydatów stoi ugrupowanie zbrojne. Po pierwszej turze wyborów doszło do rozruchów, w których zginęło 30 osób. Biskupi byłego Zairu apelują do kandydatów na urząd prezydencki by wyrzekli się przemocy i zrezygnowali z poparcia bojówkarzy. W przeciwnym wypadku ludność z obawy o własne życie nie weźmie udziału w wyborach, co mogłoby doprowadzić do kolejnych aktów przemocy”. Biskupi zaapelowali też o ułatwienie pracy krajowym i zagranicznym obserwatorom. Szacuje się, że w Demokratycznej Republice Konga z powodu głodu i chorób zmarło ponad 4 mln ludzi. Był to wynik wojny, która trwała na tamtych terenach od roku 1998 do 2003.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.