Parlament Nikaragui uchwalił wczoraj ustawę, która całkowicie zakazuje zabijania dzieci poczętych.
Zgodnie z nowym prawem za zabicie poczętego dziecka zarówno lekarz, jak i kobieta mogą zostać ukarani wyrokiem 20 lat więzienia. Do tej pory, czyli od stu lat, w Nikaragui prawo pozwalało na dokonanie tzw. aborcji w trzech przypadkach: gdy poczęcie było wynikiem gwałtu lub związku kazirodczego oraz gdy bezpośrednio zagrażone było życie kobiety. Decyzję podjęto na kilka dni przed wyborami prezydenckimi. Cieszący się wielkim autorytetem w Nikaragui ks. kard. Miguel Obando y Bravo, były metropolita Managui, wezwał wyborców do głosowania na tych, "którzy bronią życia od samego poczęcia".
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.