Przewodniczący Portugalskiej Konferencji Biskupiej potwierdził sprzeciw Kościoła wobec aborcji.
- Jesteśmy za życiem od chwili poczęcia - powiedział abp Jorge Ferreira da Costa Ortiga. Przemawiając na rozpoczęcie zgromadzenia plenarnego episkopatu w Fatimie hierarcha podkreślił, że nie można usprawiedliwiać "prawa kobiety do aborcji" odwołując się do "prawa dysponowania swoim ciałem", gdyż ten, kto się począł w łonie matki, nie jest dodatkiem do jej ciała, ale "rzeczywistością autonomiczną, a więc nienaruszalną". Nie można też uznać, że "władze mają jakiekolwiek uprawnienia do liberalizacji lub depenalizacji tego, co z natury jest zbrodnią" - stwierdził abp Ortiga. Nawiązał tym samym do mającego się odbyć na początku 2007 r. referendum w sprawie depenalizacji aborcji. Według sondażu z 31 października, 63 proc. mieszkańców Portugalii zamierza w nim głosować za niekaralnością aborcji, o ile jest ona "dokonywana na prośbę matki, w ciągu pierwszych dziesięciu tygodni ciąży, w upoważnionej placówce służby zdrowia". W poprzednim referendum w tej sprawie, które odbyło się w czerwcu 1998 r., 51 proc. głosów było przeciw depenalizacji aborcji, jednak w głosowaniu wzięło udział niecałe 32 proc. uprawnionych. Według dotychczasowego prawa, kobiety uznane za winne nielegalnej aborcji mogą zostać skazane na trzy lata więzienia. Zasadniczym tematem rozpoczętej 13 listopada sesji plenarnej episkopatu Portugalii jest prokreacja wspomagana medycznie. Podczas trzydniowych obrad biskupi będą także analizować dokument poświęcony formacji chrześcijańskiej oraz przekazowi wiary w rodzinie, w szkole i na wyższych uczelniach. Episkopat zajmie się ponadto stanem nauczania teologii.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.