Partia Dobrobytu wezwała Turków do uczestnictwa w najbliższą niedzielę 26 listopada w Stambule w wielkiej demonstracji przeciwko wizycie Benedykta XVI.
Islamska organizacja chciałaby zgromadzić na niej milion ludzi pod hasłem "Przeciwko przymierzu krzyżowców - nie dla wizyty Papieża". Manifestację wspiera około 60 stowarzyszeń i związków zawodowych. Przygotowano już dwa tys. pojazdów, którzy mają przywieźć uczestników protestu. "Nasz szacunek dla wszystkich religii i ich przedstawicieli jest nieskończony, ale nie możemy milczeć wobec tych, których słowa sprzeciwiają się naszym przekonaniom" - oświadczył Osman Yumakogullari, kierujący Partią Dobrobytu w Stambule. Nawiązując do papieskiego wykładu z Ratyzbony, wyjaśnił, że "we wrześniu Benedykt XVI pozwolił sobie na obrazę proroka Mahometa, mówiąc że przyniósł rzeczy nieludzkie i szatańskie", a następnie "odmówił przeprosin". [W rzeczywistości Ojciec Święty cytował jedynie opinię cesarza Manuela II, zaznaczając, że nie jest to jego osobisty pogląd, po czym wyraził żal z powodu złego zrozumienia jego słów przez część muzułmanów - KAI.] W wyborach parlamentarnych w listopadzie 2002 r. Partia Dobrobytu zdobyła 380 tys. (czyli 1,22 proc.) głosów. Nie czekając na niedzielną manifestację grupa 120 muzułmanów protestowała przeciwko papieskiej wizycie 22 listopada w muzeum Hagia Sophia w Stambule. Budowla ta była w przeszłości bazyliką chrześcijańską, a następnie meczetem. 30 listopada ma ją odwiedzić Ojciec Święty. Demonstranci weszli do muzeum pojedynczo, jako zwykli turyści. Następnie zgromadzili się i zaczęli wznosić okrzyki przeciwko wizycie Benedykta XVI. Na zakończenie wspólnie odmówili wieczorną modlitwę. Z muzeum wyprowadziła ich policja, aresztując około 40 spośród nich. Według agencji prasowej Anatolia, zostali oni zidentyfikowani jako członkowie grupy islamskich nacjonalistów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.