Prawodawstwo wprowadzające w Republice Południowej Afryki tzw. „małżeństwa homoseksualne" jest niezgodne z prawem naturalnym. Zagraża rodzinie i podstawom społeczeństwa, przeciwne jest dobru wspólnemu i dobru dzieci. Wskazał na to kard. Wilfrid Fox Napier po przyjęciu 14 listopada przez parlament RPA ustawy pozwalającej na zawarcie małżeństwa dwom osobom tej samej płci.
Ustawa, którą poparło ją 230 parlamentarzystów (41 było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosowania)określa małżeństwo jako „zarejestrowany dobrowolny związek dwóch osób”, dopuszczając, że mogą być one tej samej płci. „Zgadzamy się, że prawo cywilne i prawo moralne to dwie odmienne rzeczywistości – stwierdził przewodniczący południowoafrykańskiego episkopatu. – Tym niemniej prawo stanowione nie może być przeciwne moralnemu prawu naturalnemu”. Zwrócił on też uwagę, że dzieci powierzone parze tej samej płci pozbawia się ojcostwa i macierzyństwa. Jest to dla nich wielką niesprawiedliwością, gdyż nie mogą wtedy osiągnąć pełnego ludzkiego rozwoju. Kard. Napier wskazał, że prawo odgrywa rolę wychowawczą. Kiedy na coś zezwala, zmienia to społeczne wzorce myślenia i postępowania. Purpurat przypomniał, że Kościół katolicki sprzeciwia się dyskryminacji homoseksualistów. Błędem jest jednak zmienianie definicji małżeństwa dla zapewnienia im korzyści. Mogą przecież niektóre z nich uzyskać w inny sposób, bez wprowadzania do prawa stanowionego zmiany niezgodnej z prawem naturalnym.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.