O możliwości zamówienia mszy przez internet w jednej z krakowskich parafii w tonie sensacji doniosła Gazeta Wyborcza.
Na portalu www.katolicki.net można znaleźć informację i dokładną instrukcję: "Wpisz intencję oraz proponowaną datę odprawienia Mszy Świętej. Koniecznie wpisz swój adres e-mail, otrzymasz na niego potwierdzenie lub informację o zajętym terminie. Wraz z otrzymaniem potwierdzenia następuje wstępna rezerwacja terminu Mszy Świętej. Prosimy, abyś najpóźniej 10 dni przed tym terminem dokonał wpłaty ofiary. Ofiara będzie potwierdzeniem zamówienia Mszy Świętej. W przypadku, gdy nie potwierdzisz, rezerwacja zostanie usunięta, a Msza Święta w intencji, o którą prosisz, będzie odprawiona 13 dnia miesiąca wraz z innymi intencjami z Katolickiego Portalu" - informuje GW. Zdaniem dr. Krzysztofa Koseły, socjologa z UW, takie rozwiązanie to dowód na nowoczesność Kościoła katolickiego. - Kościół normalnieje, nie jest instytucją, która musi być zawsze trzy kroki do tyłu, nie musi zawsze z czymś zalegać. Kościół nie boi się i nie obraża na świat. To różni np. od Kościoła prawosławnego, który np. nie wpuścił do środka zegarów. W katolicyzmie nie ma tych oporów. To Kościół, który mocno wszedł w nowoczesność, sięgnął po media - mówi dr Koseła. I dodaje: - Z drugiej strony trochę mnie to rozbawiło, księżom mogłoby zależeć, żeby wierni weszli do zakrystii, bo Kościół te związki, które nie są osobiste, twarzą w twarz, uważa za gorsze. Nagle się okazuje, że można spotkać się przez szybkę komputera. Nie brakuje też krytyków. - To jakieś dziwactwo. Mam nadzieję, że w naszym Kościele do tego nie dojdzie - mówi anonimowo krakowski kapłan. Ale pomysł cieszy się wśród krakowiaków sporą popularnością. - W normalny sposób pewnie wcale nie zamawiałabym mszy. A to jest trochę jak zakupy na Allegro. Chociaż pobożne, to nie staroświeckie - twierdzi 19-letnia Anna, studentka z Krakowa. Od redakcji Niestety, GW nie wysiliła sie, aby sprawdzić, czy podobne inicjatywy nie mają miejsca gdzie indziej. Tymczasem msze przez internet można zamawiac od wielu lat nie tylko w licznych parafiach w Polsce i w poslkich klasztorach, ale także w portalu Wiara.pl. O wiele ciekawsze jest zjawisko, jakie stanowi bardzo bogaty i rozbudowany serwis katolicki redagowany przez jedną parafię - Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie. Niestety, tego GW też nie zauważyła. A szkoda.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
Zabronione jest "celowe lub lekkomyślne" wpływanie na decyzję innej osoby o przerwaniu ciąży.
Liczbę ofiar szacuje się na 300 tys. kobiet i 25 tys. mężczyzn.
Po ataku poinformowano, że uderzenie było wymierzone w centra dowodzenia Hezbollahu.
Na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.