Katolicy rosyjscy modlili się w intencji ofiar pożaru w Moskwie. Mieszkańcy wystąpili także z propozycją niezbędnej pomocy materialnej dla wszystkich poszkodowanych.
W kościołach katolickich archidiecezji Matki Bożej w Rosji 9 i 10 grudnia modlono się o wieczny spoczynek dla ofiar tragedii, jaka rozegrała się w moskiewskim Szpitalu Nr 17 oraz o pocieszenie dla rodzin tragicznie zmarłych pacjentów. Abp Tadeusz Kondrusiewicz skierował do mera Moskwy Jurija Łużkowa list ze słowami współczucia. „Wobec tej tragedii nikt nie może pozostawać obojętny, wyrażam najgłębsze współczucie rodzinom i bliskim ofiar pożaru”- napisał abp. Kondrusiewicz. Dodał on, że katolickie organizacje dobroczynne gotowe są okazać pomoc wszystkim, których ta tragedia dotknęła. W kościele św. Stanisława w Sankt- Petersburgu odprawił nabożeństwo żałobne i wezwał wszystkich proboszczów i wspólnoty katolickie archidiecezji Matki Bożej do modlitw w intencji tragicznie zmarłych.
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.