„Kościół nie żąda dla siebie żadnych przywilejów, lecz pragnie współpracować w krzewieniu wartości godnych człowieka” - napisał papież.
Dokument upubliczniony przez prezydencką kancelarię jest pokłosiem wizyty latynoamerykańskiego polityka w Watykanie z 1 czerwca.
Ojciec Święty z wdzięcznością przypomina to wydarzenie, stwierdzając: „Bóg jest zawsze po stronie tych, którzy kochają, i daje się znaleźć tym, którzy hojną i bezinteresowną miłość w służbie innym czynią kryterium swego życia”. Jest to aluzja do wielkiej wrażliwości społecznej prezydenta socjalisty, który większość swojego uposażenia przeznacza na pomoc dla potrzebujących. W swoim liście Franciszek zaznacza, że choć Urugwaj jest dzisiaj uważany za jeden z najbardziej laickich krajów Ameryki Łacińskiej, to jednak ma silne katolickie korzenie. Stąd tamtejszy Kościół nie chce żadnych przywilejów, lecz swobody w pracy na rzecz wartości zakorzenionych w ludzkiej godności. „Nas obydwóch, którzy jesteśmy w niemal tym samym wieku, lata nauczyły, że można wiele skorzystać z dialogu prowadzonego szczerze i z szacunkiem, razem poszukując prawdy i dobra narodu” – czytamy w liście. Papież przeprasza też, że „chwilowo” nie może przyjąć zaproszenia do Urugwaju, jednak zapewnia, iż nosi jego mieszkańców w sercu i za nich się modli.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"