Wierni diecezji płockiej nie usłyszeli listu biskupów w pełnej formie. W kurii wyrzucono z niego m.in. te fragmenty, które mówiły o współpracy abp. Wielgusa z SB - doniosła Rzeczpospolita.
We wszystkich kościołach w kraju odczytany został w niedzielę list biskupów diecezjalnych, przyjęty jednogłośnie na nadzwyczajnym spotkaniu w piątek. Biskupi mówią w nim m.in. o tym, że przyjmują z szacunkiem decyzję abp. Wielgusa "o rezygnacji z posługi metropolity warszawskiego". Dziękują w nim Benedyktowi XVI za pomoc w rozwiązaniu tej trudnej sprawy. Jednak ks. Kazimierz Ziółkowski, wikariusz generalny diecezji płockiej (niedawnej diecezji abp. Wielgusa), rozesłał do parafii list w ocenzurowanej formie. Nie ma w nim np. zdania o podziałach wśród wierzących, które uwidoczniła sprawa abp. Wielgusa, podziękowania nuncjuszowi za udział w rozwiązaniu sprawy są okrojone. Wyrzucono z listu następujący fragment: "W dniu 5 stycznia br. w odezwie skierowanej do wspólnoty Kościoła warszawskiego ksiądz arcybiskup Wielgus potwierdził fakt wspomnianegouwikłania i przyznał, że skrzywdził nim Kościół, podobnie jak - w obliczu kampanii medialnej - wyrządził mu krzywdę, zaprzeczając faktom współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa". Dodano natomiast, że rezygnacja abp. Wielgusa była jego osobistą decyzją. Portal Wiara.pl sprawdził, że list w "krótszej" wersji znalazł się również na stornie internetowej diecezji płockiej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.