Niemcy: Bez chrześcijaństwa Europa nie ma przyszłości

Jeden z największych współczesnych teologów niemieckich, 89-letni filozof religii Eugen Biser pragnie ożywić pamięć o chrześcijańskich korzeniach Europy. Temu celowi służyła specjalna konferencja zorganizowana 20 stycznia w Monachium przez fundację nazwaną imieniem tego teologa.

Uczestnicząca w konferencji niemiecka minister oświaty Anette Schavan przestrzegła, że w jednoczącej się Europie nie wolno zapominać o jej chrześcijańskich korzeniach. Wyraziła ubolewanie, że przeciętni obywatele za mało akceptują ideę Unii Europejskiej. Choć stanowi ona ewidentny sukces gospodarczy, którego historia sięga już 50 lat, w dalszym ciągu idea unii pozostała obca wielu jej mieszkańcom. Minister do spraw europejskich w rządzie Bawarii, Emilia Müller oświadczyła, że jej kraj będzie aktywnie uczestniczył w wysiłkach na rzecz wpisania odniesienia do Boga do preambuły Traktatu Konstytucyjnego. Jej zdaniem obywatele nie będą odczuwali związku z "Europą pozbawioną duszy", a "kręgosłupem wartości", zawierającym m.in. takie zasady jak poszanowanie godności człowieka i odpowiedzialność społeczna. Bawarska minister przestrzegła przed nadmiernym "rozciąganiem" Unii Europejskiej. Uważa, że pilnie należy wprowadzić fazę konsolidacji. Przede wszystkim przystąpienie Turcji w obecnym momencie byłoby ponad siły zarówno z punktu widzenia kulturowego jak i gospodarczego, uważa bawarska minister. Zwróciła uwagę, że jak na razie wspólnota europejska osiągnęła już swoje granice geograficzne, polityczne, gospodarcze, strukturalne i kulturalne. Niemcy, które 1 stycznia przejęły przewodnictwo w UE i będą je sprawować do połowy 2007 roku, rozpoczęły konsultacje w sprawie Traktatu Konstytucyjnego UE. W jego sprawie i wpisania odniesienie do Boga w preambule tego dokumentu zabrali już głos przedstawiciele konferencji biskupów: niemieckich i bawarskich - kardynałowie Karl Lehmann i Friedrich Wetter oraz polityki, m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel. "Europa powinna nadal zajmować się tą kwestią" - podkreśliła pani kanclerz, przypominając, że w konstytucji niemieckiej jest mowa o "odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi". Zaznaczyła jednocześnie, że oczywiście "Europa nie jest klubem chrześcijańskim", ale stanowi "klub wartości". Po zakończeniu konsultacji Niemcy chcą na szczycie unijnym w czerwcu przedstawić zarys nowego traktatu. Jednocześnie trwają wysiłki, by odniesienie do chrześcijańskich korzeni Europy zostało zapisane w Deklaracji Berlińskiej, którą UE ma przyjąć w marcu w Berlinie podczas uroczystości z okazji 50-lecia podpisania Traktatów Rzymskich. Na mocy Traktatów Rzymskich powstała Europejska Wspólnota Gospodarcza, poprzedniczka Unii Europejskiej.Odwołaniu do Boga przeciwna jest Francja. "Uznajemy, że chrześcijaństwo jest częścią historii Unii Europejskiej i Europy, jednak Francja to kraj laicki i nie zaakceptuje takiego odwołania" - powiedział minister spraw zagranicznych Philippe Douste-Blazy uczestniczący w brukselskim posiedzeniu szefów dyplomacji 27 krajów UE. Francja, obok Belgii, była najbardziej przeciwna odwołaniu do Boga, kiedy negocjowano treść preambuły do obecnego projektu Traktatu Konstytucyjnego.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
22°C Środa
noc
19°C Środa
rano
27°C Środa
dzień
28°C Środa
wieczór
wiecej »