- Dialog między pokoleniami jest skarbem, który należy zachowywać i strzec - stwierdził papież Franciszek w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański odmawianą z balkonu pałacu św. Joachima, oficjalnej rezydencji arcybiskupa Rio de Janeiro.
Na balkonie - jak w Watykanie - wywieszono wielki czerwony dywan z herbem papieskim. Na placu pod pałacem zgromadziło się kilkanaście tysięcy ludzi, zarówno mieszkańców miasta jak i uczestników XXVIII Światowego Dnia Młodzieży.
Ojciec Święty podkreślił znaczenie modlitwy Anioł Pański, przypominającej wiernym o Wcieleniu Chrystusa i zaapelował o jej odmawianie. Nawiązał do obchodzonego dziś w Kościele wspomnienia rodziców Najświętszej Maryi Panny, a dziadków Jezusa, świętych Joachima i Anny. W tym kontekście wskazał na wielką wartość rodziny, jako uprzywilejowanego miejsca przekazywania wiary. Zauważył, że w Brazylii i wielu innych krajach jest dziś obchodzone święto dziadków.
Franciszek uwypuklił rolę spotkania i dialogu między pokoleniami. - Dzieci i osoby starsze budują przyszłość narodów; dzieci bo będą kontynuować historię, osoby starsze, ponieważ przekazują doświadczenie i mądrość życia. Ta relacja, ten dialog między pokoleniami jest skarbem, który należy zachowywać i umacniać! Podczas tego Dnia Młodzieży ludzie młodzi chcą pozdrowić dziadków. Pozdrawiają ich z wielką miłością i dziękują im za świadectwo mądrości, które nam nieustannie dają - stwierdził papież. Słowa te przyjęto owacją, na którą Franciszek odpowiedział, mówiąc: „Pozdrawiamy dziadków!”.
Na balkonie towarzyszyli mu arcybiskup Rio de Janeiro, Orani Tempesta i 13 wolontariuszy ŚDM, z którymi Ojciec Święty się przywitał. Był też m.in. sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone.
Tekst papieskiego rozważania na następnej stronie.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.