Patriotyczne Stowarzyszenie Chińskich Katolików wszczęło nową kampanię przeciw podziemnemu Kościołowi katolickiemu na terenie diecezji Xiwanzi.
Diecezja liczy 15 tys. wiernych. Leży w prowincji Hebei. Jest to chiński region z największą liczbą katolików z Kościoła podziemnego. Apel przesladowanych dotarł do agencji AsiaNews. Proszą o modlitwę w intencji przywrócenia wolności religijnej w ich ojczyźnie. W ramach akcji przeciw „katakumbowym” katolikom chińska policja rewiduje mieszkania w poszukiwaniu pracujących wśród nich księży. Odnalezieni duchowni zmuszani są do wejścia w struktury Patriotycznego Stowarzyszenia Chińskich Katolików, założonego i kontrolowanego przez komunistyczne władze. Funkcjonariusze przesłuchują wiernych, próbując dowiedzieć się, gdzie przebywają księża. Ci, którzy nie chcą wydać swych duszpasterzy, zwalniani są z pracy, otrzymują zakaz prowadzenia działalności gospodarczej lub trafiają do więzienia. Obecnie 2 biskupów, 2 księży i 20 świeckich z terenu diecezji Xiwanzi przebywa w areszcie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.