Chrześcijańskie śluby gejów są już w Polsce - donosi wielkimi literami na pierwszej stronie Życie Warszawy. Z artykułu jasno wynika, że chodzi o kolejną prowokację środowisk homoseksulanych w Polsce.
Diakon Szymon Niemiec, znany dotychczas jako działacz gejowski, skupił wokół siebie ok. 50 wyznawców. Zgłaszają się kolejni chętni, więc niedługo zarejestruje pierwszy w Polsce Kościół błogosławiący pary homoseksualne - twierdzi Życie Warszawy. - W naszym Kościele każdy jest przyjmowany, nikt nie ma prawa potępiać drugiej osoby - mówi wielebny Ernest Ivariovs, łotewski pastor opiekujący się polską wspólnotą wolnych chrześcijan. Podkreśla, że wspólnota nie jest „kościołem homoseksualistów”, choć jako jedyna w RP udziela błogosławieństw ich związkom. Kościół właśnie ogłosił: „Drogie Siostry i Bracia. Z radością informujemy, że w dniu 14 kwietnia nasz zbór będzie celebrował Nabożeństwo Błogosławieństwa Związku Partnerskiego. Nasi przyjaciele Jakub i Mariusz postanowili wobec Boga i świadków ślubować sobie miłość, wierność i uczciwość. Jako progresywni chrześcijanie cieszymy się razem z nirni i z prawdziwą radością będziemy towarzyszyć im w tej szczególnej chwili. Prosimy o modlitwę z nami w tym wspaniałym dniu”. Jakub i Mariusz będą już siódmą parą gejowską w Polsce, żyjącą w związku pobłogosławionym przez chrześcijańskiego kapłana. Ostatnio, w obecności świadków, uroczyście ślubowali sobie Michał i Eric. Błogosławieństwa udzielił im czcigodny Szymon Niemiec, pierwszy i jedyny dotychczas diakon Kościoła. Wspólnota podkreśla, że ślubów udziela parom heteroseksualnyrn, natomiast osobom LGBT, czyli homo - udziela błogosławieństw. Jeżeli para sobie tego życzy, to może jednak wrymienić się obrączkami. Nie wszyscy polscy geje wiedzą jeszcze, że mają możliwość religijnego umocnienia ich związku. - Jestem wierzący w Boga, ale nie mam czasu się tym zajmować. Może na starość o ty m pomyślę, gdy będę w takim związku „do końca życia” -mówi ŻW Daniel O., warszawski gej pragnący zachować anonimowość. Wolny Kościół Reformowany liczy, że będzie powoli odciągać homoseksualistów od Kościoła katolickiego. Watykan jest z założenia przeciwny jakimkolwiek związkom gejów i lesbijek, uznając je za objaw „nieuporządkowania”. Dlatego Kościół katolicki wzywa osoby homo do życia w absolutnej czystości: tylko tak mogą uchronić się od grzechu. - W związkach homoseksualnych brakuje przede wszystkim wzajemnego dopełniania się płci, fizycznego, psychicznego i duchowego. Poza tym związki te nie realizują jednej z najgłębszych ludzkich potrzeb, czyli rodzicielstwa - powiedział ŻW o. Józef Augustyn, jezuita, autor książek o katolickiej etyce seksualnej. Wolni chrześcijanie podkreślają tymczasem otwartość również na „praktykujących” gejów i lesbijki. - Zakładamy, że Bóg kocha każdego człowieka, bez względu na jego pochodzenie, kolor skóry, tożsamość płciową, wyznanie, orientację seksualną - zaznacza wielebny Ernest Ivanovs. Wolny Kościół Reformowany ma na całym świecie, według własnych szacunków, sześć mln wyznawców, z tego najwięcej w Szkocji (1,5 miliona) i USA (800 tys.). Należy do Centrum Progresywnego Chrześcijaństwa - ruchu protestanckiego grupującego wspólnoty o postępowym charakterze. Szymon Niemiec zapowiada, że gdy tylko zbierze stabilną grupę ponad stu osób, oficjalnie zarejestruje WKR jako związek wyznaniowy w Polsce. Początki wspólnoty sięgają u nas 2000 roku, jej inicjatorami byli katolicy zrażeni do polityki episkopatu. Żarliwymi katolikami byli kiedyś zarówno Ivanovs, jak i Niemiec. - Zawsze byłem chrześcijaninem, a do 14. roku życia pragnąłem być księdzem katolickim. Później jednak odszedłem od katolicyzmu, z różnych powodów - mówi Niemiec. Ivanovs mieszkał wiele lat w Polsce, był w zakonie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Pisał artykuły do dwumiesięcznika „Misyjne drogi”. Jako homoseksualista zainteresował się projektem utworzenia w polskim Kościele katolickim duszpasterstwa osób homo. W 2003 r. episkopat odrzucił prośbę gejów i lesbijek o ustanowienie takiego duszpasterstwa. Osoby te zaangażowały się w tworzenie Wolnego Kościoła Reformowanego. Ivanovs odprawiał nabożeństwa, a Kościół zaczął powoli przyciągać wyznawców - podsumowuje Życie Warszawy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.