Triduum Paschalne i jego miejsce w Kościele były przedmiotem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 4 kwietnia w Watykanie, ostatniej przed Wielkanocą.
Drodzy bracia i siostry, Tajemnica paschalna, którą pozwoli nam przeżyć na nowo Triduum Święte, nie jest jedynie wspomnieniem minionej rzeczywistości, ale jest rzeczywistością aktualną: dziś także Chrystus zwycięża swoją miłością grzech i śmierć. Do Zła pod wszystkimi jego postaciami, nie należy ostatnie słowo. Ostateczny triumf należy do Chrystusa, do prawdy i miłości! Jeżeli wraz z Nim gotowi jesteśmy cierpieć i umierać, przypomni nam św. Paweł w Wigilię Paschalną, Jego życie stanie się naszym życiem (por. Rz 6,9). Na tej pewności opiera się i buduje nasza chrześcijańska egzystencja. Wzywając wstawiennictwa Najświętszej Maryi, która szła za Jezusem drogą Męki i Krzyża i wzięła Go w swe ramiona po zdjęciu z krzyża, życzę wam wszystkim nabożnego uczestnictwa w Triduum Paschalnym, abyście zakosztowali radości Wielkanocy wraz ze wszystkimi waszymi najbliższymi. Przemawiając po polsku Benedykt XVI wyraził radość z przebiegu procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II. „Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. W tych dniach obchodzimy drugą rocznicę śmierci umiłowanego Jana Pawła II. Dziękuję wszystkim za modlitewne trwanie przy Jego grobie. Cieszę się z wami przebiegiem Jego procesu beatyfikacyjnego. Niech nauczanie Sługi Bożego przemienia wasze życie, życie każdego Polaka, każdej polskiej rodziny. Życzę wszystkim godnego przeżycia Triduum paschalnego i radosnych świąt wielkanocnych” – powiedział Benedykt XVI. W audiencji uczestniczyło 500 Polaków. Wielu z nich brało udział w obchodach 2. rocznicy śmierci Jana Pawła II i tak, jak kard. Henryk Gulbinowicz zostało na Wielki Tydzień.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.