350 tys. egzemplarzy wynosi pierwszy nakład włoskiego przekładu książki Benedykta XVI "Jezus z Nazaretu". Poinformował o tym prezes koncernu wydawniczego RCS Mediagroup Piergaetano Marchetti.
Należące do niego wydawnictwo "Rizzoli" nabyło od watykańskiej oficyny Libreria Editrice Vaticana prawa autorskie na przekłady książki na wszystkie języki świata, w tym także na polski. W przedmowie do "Jezusa z Nazaretu" Benedykt XVI napisał, że "książka ta żadną miarą nie jest wypowiedzią Nauczycielskiego Urzędu", zatem "każdemu wolno mieć przeciwne zdanie". "Nie będzie to takie proste" - komentuje watykanista rzymskiego dziennika "La Repubblica" Marco Politi. Jego zdaniem bowiem autor "wyeliminował wielkie problemy teologii XX wieku, jak się usuwa bezużyteczne okruszki ze stołu". Politi przytacza te pominięte przez Papieża problemy: "Co właściwie oznacza, że Jezus jest «synem» Boga? Jak wzrastał w swoim powołaniu? Czy doszło do dojrzewania jego samoświadomości? Dlaczego, podobnie jak inni prorocy, wierzył, że nadejście Królestwa jest bliskie i że on sam miał niebawem «powrócić»? Czy ma jakieś znaczenie fakt, że Jezus nigdy nie podawał się za Boga?". Tymczasem, stwierdza watykanista rzymskiej gazety, "Ewangelia Ratzingera wszystko łagodzi, wychodząc z założenia, że Jezus jest równoznaczny z Bogiem i basta, i że można go zrozumieć wyłącznie wychodząc od tajemnicy Boga". "Czy papież mógł powiedzieć coś innego? Najprawdopodobniej nie... Z kart książki przebija pragnienie teologii-służebnicy doktryny, teologii, która wyjaśnia, a nie wystawia na próbę teoretyczne konstrukcje, odziedziczone po przeszłości" - pisze Maro Politi. Jego zdaniem "Jezus z Nazaretu" przypadnie do gustu tym wiernym, którzy poszukują "pokrzepiającej tożsamości". "W gruncie rzeczy papież Wojtyła wszystkimi kwestiami mea culpa i modlitwami z przedstawicielami innych religii wywoływał spory niepokój" - konkluduje włoski watykanista.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.