Wolnych związków nie można stawiać na tej samej płaszczyźnie co małżeństwo. Zwracają na to uwagę biskupi Urugwaju w związku z wysuniętym tam projektem ustawy o związkach nieformalnych.
Wyrażają oni poparcie dla tego wszystkiego, co w ustawodawstwie państwowym zgodne jest z naturą rodziny, sprzyja jej trwałości i broni praw wszystkich jej członków. Przypominają, że konstytucja ich kraju uznaje rodzinę za podstawę społeczeństwa. Rodzina wymaga dziś szczególnej troski ze strony społeczeństwa – czytamy w komunikacie z zakończonej 27 kwietnia w mieście Florida na południu Urugwaju sesji plenarnej episkopatu. Prawodawstwo nie może wywierać na nią negatywnego wpływu, zamazując i osłabiając rozumienie małżeństwa. Związek małżeński stanowi bowiem podstawę rodziny. Sprzyja zdrowemu rozwojowi duchowemu, uczuciowemu i także seksualnemu. Zdaniem urugwajskich biskupów szczególnie nie do przyjęcia jest traktowanie na równi z małżeństwem związków homoseksualnych. Nie spełniają one bowiem zasadniczych warunków koniecznych do definicji małżeństwa. W komunikacie episkopatu wyrażono też uznanie dla wszelkich wysiłków, jakie podejmuje się w Urugwaju dla umocnienia rodziny.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.